
Powściągliwość. Ostatnia Niedziela.
Dziś ostatnia, czwarta niedziela Adwentu. Coraz bliżej jest do przyjścia Jezusa do naszych domów i serc. To się dzieje przez cały czas. Zwyczajno-niezwyczajnie. Dziś nasze ostatnie rozważanie przed Świętami. Na pierwszy plan wysuwają się Maryja oraz Zachariasz, i dziś to…

Drugi Człowiek
Jak mija wam Adwent? 🙂 Dziś będziemy się zastanawiać nad drugim człowiekiem i naszym stosunkiem do niego. Do takich przemyśleń skłoniły mnie czytania z tego weekendu, które w głównej mierze skupiają się na Janie Chrzcicielu. Czytając je, zaczęłam się zastanawiać,…

Druga Niedziela :)
Dziś mam dla Was plan na Adwent! I tak, jest druga Niedziela. Zdążyliśmy się zaprzyjaźnić z czasem, który nadszedł, przemyśleć może pewne sprawy. Teraz jest czas na plan na dalszą część przygody z Jezusem. Do tego posłuży nam fragment Ewangelii…

Pierwsza niedziela.
Już dawno się tu nie odzywałam. Trochę z rezygnacji, trochę z rozczarowania, trochę z niemocy… Chcę natomiast, aby ten rozpoczynający się Adwent był intensywnym czasem przemyśleń, spotkań z Bogiem i ludźmi (choćby takich on-line). Ten Adwent rozpoczyna się jednym z…

Kim jestem?
(Łk 7, 36-50) Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że gości w domu faryzeusza, przyniosła flakonik…

To nie jest wybór.
Być może ten post Was zdziwi. Być może będzie moim końcem na tym blogu, być może wiele osób poczuje się dotkniętych i zbulwersowanych. Ale czasem milczeć się nie da i nie można. 10.09.20r. ukazał się artykuł o tytule „Lekcja oddychania”…

Rozpoznać, zobaczyć Go.
Dziś mam dla Was teksty z niedzieli, która już przeminęła. Z niedzieli 9 sierpnia, które kocham, uwielbiam przemadlać i rozważać. Dwa teksty, które nierozerwalnie się ze sobą łączą, a mówią, o tym, co w naszym życiu bardzo trudne. O tym…

„Dla MNIE to profanacja.”
Mazury to mój drugi dom. Gdy byłam dzieckiem, cieszyłam się na wyjazd do babci, na smak i zapach botwinki unoszący się w kuchni i w całym mieszkaniu. Na pierogi, naleśniki, świeżo złowione rybki i inne potrawy, które wychodziły spod babcinej…

Owocowanie.
W niedzielę (12.07) czytana była przypowieść, którą zawsze rozumiałam w jeden sposób. Pochodziłam i posiedziałam trochę z tym fragmentem – stąd takie opóźnienie. A gdyby tak podejść do sprawy ciutkę inaczej ? (Mt 13,1-23) Tego dnia Jezus wyszedł z domu…

„Mała książka wielkich spraw”
To będzie inny wpis, ale myślę, że ważny. Myślę, że jest istotny w czasie jaki mamy, jest istotny dla mnie w momencie życia, w jakim się znajduję i ogólnie raczej ważna to rzecz. Podczas pobytu na jednych z rekolekcji ignacjańskich…
Najnowsze komentarze